Tedy, moja kochanko, która w dalszym lecie,
Ozdób moich dziedziczką miałaś być na świecie,
Odeszłaś mię! Nieszczęsny ze mnie ociec, który
Ledwie com się ucieszył z wdzięcznej swojej córy,
Aż jej płaczę, a tylko zostało mi imię.
Tak o wonnej Eurocie , gdy myśląc się zdrzymię,
Złote jabłka mi się śnią, a ja bez pamięci
Chwytam, chwytam, cóż po tym, zostanę przy chęci!
Już tylko i o tobie śnić mi się coś będzie,
A gdzie stąpię, przede mną wdzięczny cień twój wszędzie.
Ozdób moich dziedziczką miałaś być na świecie,
Odeszłaś mię! Nieszczęsny ze mnie ociec, który
Ledwie com się ucieszył z wdzięcznej swojej córy,
Aż jej płaczę, a tylko zostało mi imię.
Tak o wonnej Eurocie , gdy myśląc się zdrzymię,
Złote jabłka mi się śnią, a ja bez pamięci
Chwytam, chwytam, cóż po tym, zostanę przy chęci!
Już tylko i o tobie śnić mi się coś będzie,
A gdzie stąpię, przede mną wdzięczny cień twój wszędzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz